wtorek, 7 sierpnia 2018

Laminine a borelioza

Enaila o takiej treści otrzymałem od znajomego Ryszarda K.

"Tadeusz opisałem tutaj mój przypadek

Długo zwlekałem z wiadomością jak wyleczyłem się z boreliozy, gdyż kleszcze roznoszą znacznie więcej chorób i nie tylko takich przypadków jak moje dolegliwości i by uświadomić innych zarażonych tą chorobą informuję, że każdy przypadek trzeba brać indywidualnie do stanu zdrowia i choroby.

Mój przypadek ujawnił się po latach zakażenia, gdy zauważyłem u siebie rumień po ukąszeniu zgłosiłem się do lekarza w okresie tygodnia i tam zastosowano mi nie właściwe leczenie, gdyż dostałem tylko zastrzyki i to już nie pamiętam ile, lecz było ich 4 lub 5 były bardzo bolesne i podawano mi je wraz znieczuleniem. Rumień zniknął, lecz dolegliwości w stawach nie, pojawiły się już po dwóch latach i nasilały się. Leczono mnie na zwyrodnienia i reumatoidalne zapalenie stawów. Po jakimś badaniu wykazało mi, że jest coś nie tak, a na dodatek reumatolog, jaki mnie w tedy badał zasugerował mi, że to coś, co może być poważniejsze i powiedziałbym zgłosił się do onkologa. Czekałem nawet na operacje kolana i nie zgłosiłem się tam gdyż już zacząłem brać Lamininę i to kolano przestało mnie boleć.

Zobacz jak kupić: http://www.iskrazycia.pl/zarejestrowac-konto-lpgn/


Był taki okres, że gdy robiłem remont przy swoim domu po ukucnięciu nie mogłem się podnieść i musiałem się podciągać rękoma a z oczu leciały mi łzy, bolały mnie wszystkie stawy nawet nie mogłem utrzymać narzędzi w rękach a osoba, z jaką mieszkałem śmiała się ze mnie i wymagała o de mnie tyle, co od zdrowego człowieka. Nawet znalazła sobie zdrowego partnera a mnie chce się pozbyć.

Gdy poznałem działanie Lamininy, postanowiłem ją wypróbować i zapisałem się do firmy kupiłem już za drugim zakupem pakiet biznesowy gdyż wtedy miałem ten produkt po najniższej cenie i brałem ją jedną rano i jedną wieczorem oraz jedną omegę, lecz nie przerywałem leczenia antybiotykowego, które zostało mi przepisane przez lekarzy. Kupiłem taki pakiet i następnym razem oraz i robiłem inne zakupy. Brałem tak Lamininę przez rok czasu. Po badaniach stwierdzono u mnie całkowite wyleczenie, gdyż organizm mój wytworzył tyle przeciwciał, że zwalczył tą chorobę. Stawy bolą mnie nadal, lecz już mogę normalnie funkcjonować.

Myślę, że każdy powinien podejść do swojego przypadku indywidualnie, gdyż takie dawki jak ja brałem mogą słabo działać.

Teraz borę tylko profilaktycznie jedną Lamininę i jedną omegę, ale zastanawiam się by nie brać więcej gdyż mam już 64lata i przydałoby się poprawić jeszcze coś w swoim zdrowiu.
Ryszard K."

Zapraszam na: www.iskrazycia.pl
Zobacz jak kupić: http://www.iskrazycia.pl/zarejestrowac-konto-lpgn/

środa, 23 maja 2018

Trzy badania, trzy niezwykłe wyniki




Te niesamowite wyniki wyjaśniają dlaczego 

Skin Cell Regeneration System z Laminine i Lamiderm Apex 
zapewniają fantastyczne wyniki na Twojej skórze - szybko!

Zapraszam do obejrzenia filmu:

Źródło: Lifepharm Global Network


środa, 16 maja 2018

Laminine a porażenie mózgowe

Taki opis działania preparatów Firmy LPGN dostałem od Mamy Pana Andrzeja J. 

"Andrzej ma 40 lat. Na skutek dziecięcego porażenia mózgowego jest czterokończynowym spastykiem (w znacznym stopniu). 
Z tego samego powodu dotknęła go również niepełnosprawność intelektualna. Od 20 stycznia 2018 roku przyjmuje Lamininę (6 pigułek dziennie) i Omegę (2 pigułki dziennie) oraz – zgodnie z zaleceniami lekarza z LifePharm Global Network – witaminę C (5000 mg dziennie) i kurkumę (1000 mg dziennie). 

Już po miesiącu kuracji nastąpiły pozytywne zmiany. Przede wszystkim umysłowe – poprawiła się koncentracja, kojarzenie, wnioskowanie i zapamiętywanie. Preparat zwiększył też siłę mięśniową, co widać w poprawie chodzenia. W tej chwili można mówić o utrzymywaniu się (utrwalaniu?) tych zmian. 

Naszym zdaniem stosowanie suplementu generalnie usprawnia proces rehabilitacyjny syna. Trzeba bowiem podkreślić, że Andrzej od urodzenia systematycznie (codziennie) korzystał i korzysta z fizjoterapii. Dzięki temu porusza się samodzielnie. Jest jednak “skazany” na stałą rehabilitację i z tego powodu każdy czynnik wspomagający ten proces jest cenny. Dlatego pozytywnie oceniamy oddziaływanie suplementu Laminine na ogólną sprawność Andrzeja – rodzice"

Zapraszam na www.iskrazycia.pl

niedziela, 13 maja 2018

Krótka ściąga o produktach LPGN


Amerykańska firma Lifepharm Global oferuje 4 preparaty, które zażywane kompleksowo razem dają niesamowite rezultaty:
================================================

1.Laminine – flagowy produkt firmy.

Skład: OPT9 opatentowana formuła, wyciąg z jaja w 9 dniu
inkubacji, proteiny morskie, fito-proteiny.
Zawiera 22 aminokwasy, witaminy, minerały, FGF- czynnik
wzrostu fibroblastów który budzi do życia i działania komórki
macierzyste.
Zażywanie – ilość zależy od stanu organizmu,wagi i wieku
Najlepiej zażywać 2x dziennie co 12 godzin,
15 min. przed posiłkiem.








2. Omega+++

Skład: laminine, nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3, 6, 9,
Koenzym Q10, witamina K2

Stosowanie tego preparatu prowadzi do:

• Polepszenia funkcji poznawczych
• Wzrostu energii
• Lepszego snu
• Redukcji zmęczenia
• Wzrostu funkcji odpornościowych
• Poprawiona komunikacja i transport składników w całym ciele
• Bardziej elastyczny tętnice i naczynia krwionośne
• Zwiększona zwinność, sprawność fizyczna
• Regulacja poziom cholesterolu
• Lepszą pamięć i koncentrację, przyswajalność wiedzy
• Wzrost energii, powoduje, że podstawowa Laminine działa
czterokrotnie lepiej.
Zażywanie – do 4 kapsułek dziennie (np. cztery kapsułki
zawierają dzienną rekomendowaną dawkę witaminy
K2). Najlepiej zażywać 2x dziennie, rano i w
południe podczas posiłków.




3. Digestive

Skład: probiotyki, prebiotyki, 11 enzymów trawiennych

Stosowanie powoduje:
-Naprawia cały układ pokarmowy (jelita, żołądek, układ
wydalniczy)
-Reguluje florę bakteryjną w układzie pokarmowym
-Reguluje kwasowość w żołądku, eliminuje dyskomfort przy
trawieniu i wzdęciach
-Stymuluje prawidłowe trawienie pokarmu
-Zwiększa wchłanianie składników odżywczych z pokarmów
które zjadamy, a tym samym zwiększa przyswajalność
preparatów które zażywamy
-Rewelacyjnie wspomaga odchudzanie.
Zażywanie – 3x dziennie na pół godz. przed posiłkiem 1 lub 2
kapsułki (zależnie od stanu układu pokarmowego)
pół godz. przed jedzeniem.




4. Immune

Skład: Grzyby: Reishi, Maitake & Turkey, Tail

Witamina C z roślin: Camu Camu, Acerola,
Ashwagandha, Rokitnik, Granat.

Stosowanie powoduje:

– Regeneruje układ odpornościowy organizmu
– Wzmacnia odporność imunologiczną organizmu
– Działa przeciwzapalnie i przeciwbólowowo
– Rewelacyjne działanie przy przeziębieniach

Zażywanie – profilaktycznie po 1 tabletce dziennie w trakcie
posiłku.
– podczas ostrych przeziębień – 3x dziennie po 3
tabletki w trakcie posiłków




Wiecej: www.iskrazycia.pl

piątek, 4 maja 2018

Czy Laminine to oszustwo?


Pewnie wiele osób zastanawia się, czy Laminine działa naprawdę tak skutecznie jak obiecuje producent, czy też wszystkie te zapewnienia są po prostu oszustwem. Najłatwiej przekonać się na własnej skórze, że preparaty z rodziny Laminine nie bez powodu nazywane są „iskrą życia”. Ich pozytywny wpływ na samopoczucie wynika ze starannie dobranych składników odżywczych, które uzupełniają różnego typu niedobory w organizmie. Składy wszystkich preparatów są powszechnie dostępne, dlatego każdy może samodzielnie określić, jakich efektów należy spodziewać się po konkretnym produkcie. Jednym z największych atutów Laminine jest zawartość Czynnika Wzrostu Fibroblastów (FGF), pełniącego kluczową rolę zarówno podczas terapii profilaktycznych, jak i doraźnych. Kolejny drogocenny składnik to opatentowana mieszanka OPT9, która powstała na bazie ekstraktu z kurzego jaja oraz dwóch typów białek: pochodzenia roślinnego i morskiego. Pozostałymi częściami kapsułki są głównie witaminy i minerały. Tak różnorodny skład sprawia, że produkt działa kompleksowo, wspomagając najważniejsze funkcje życiowe, gwarantujące pełnię zdrowia i energii.
Nad właściwym doborem i proporcjami poszczególnych elementów preparatu czuwało grono specjalistów, którzy w proces projektowania koncepcji, a następnie uruchomienia produkcji zainwestowali cały swój bagaż wiedzy i doświadczeń. W celu potwierdzenia skuteczności suplementu przeprowadzono obiektywne badania, ponadto w sieci znajduje się wiele opinii osób, które zażywały Laminine i szybko odnotowały pozytywne skutki terapii. Chociaż Laminine nie jest lekiem (a suplementem diety), działa w sposób silny i precyzyjny, koncentrując się zarówno na konkretnej dolegliwości, jak i całościowym wsparciu organizmu w zbudowaniu odpowiedniej odporności lub w walce z chorobą. Poza tym preparat redukuje nie tylko przypadłości fizyczne, ale też psychiczne – pozwala lepiej radzić sobie ze stresem, rozprawia się z bezsennością, umożliwia wydajniejszą pracę umysłową.
O tym, że Laminine to produkt najwyższej jakości świadczy też proces jego wytwarzania. Produkcja odbywa się w renomowanych zakładach zlokalizowanych na terenie Stanów Zjednoczonych, gdzie sztab inżynierów na bieżąco monitoruje prawidłowość procedur i bezpieczeństwo stosowanych składników. Wszystkie działania toczą się zgodnie z wytycznymi ustalonymi przez Agencję ds. Żywności i Leków (FDA), która odpowiada za kontrolę m.in. kosmetyków, leków czy właśnie suplementów diety. Ważne jest więc, by preparat zawsze kupować od zaufanego źródła, dysponującego artykułami pochodzącymi od samego producenta – w ten sposób można mieć pewność, że zamówiony produkt spełnia rygorystyczne normy w zakresie kontroli jakości.
Bogaty skład cenny w elementy odżywcze, zaawansowane formuły zaprojektowane przez specjalistów, staranny proces produkcyjny to najważniejsze argumenty w dyskusji o skuteczności Laminine. Poza tym preparat pomógł już wielu osobom na całym świecie, co także świadczy o jego popularności i zaskakującym działaniu.

Dawkowanie Laminine

Laminine to nie lek, a wysoko odżywczy suplement, dlatego jego dawkowanie może ulegać dość swobodnym modyfikacjom w zależności od oczekiwanych efektów, a także wieku, wagi i przede wszystkim aktualnego stanu zdrowia danej osoby. Preparat stanowi doskonałe uzupełnienie zbilansowanej diety i higienicznego trybu życia (odpowiednia ilość snu, brak stresu, uprawianie sportu), ale nie może być traktowany jako substytut właściwego odżywiania, odpoczynku i podejmowania aktywności fizycznej. Tylko kompleksowe połączenie tych wszystkich czynników zapewnia pełen sukces, który jednak bez Laminine byłby niemożliwy lub bardzo trudny do osiągnięcia. Warto więc zawalczyć o swoje dobre samopoczucie lub pomóc sobie w walce z różnego typu przypadłościami i zdecydować się na trwałą poprawę własnych nawyków, jednocześnie codziennie dostarczając organizmowi cennych składników zawartych w Laminine. Gwarantujemy, że w ten sposób można bardzo szybko poczuć się lepiej i mieć znacznie więcej energii.
Dawkowania nie trzeba ustalać z lekarzem, chociaż oczywiście jest to zalecane. Pory zażywania suplementu nie muszą też być zsynchronizowane ze spożywanymi posiłkami, chociaż po niektóre typy Laminine zaleca się sięgać wraz ze śniadaniem, obiadem lub kolacją. Oprócz Laminine w wersji podstawowej polecamy też wersje: Immune+++, Digestive+++ oraz Omega+++. 
Pierwsza z nich - Immune+++ (najlepiej zażyć razem z posiłkiem) wspomaga odporność, a więc pełni nieocenioną rolę podczas różnego typu infekcji, pomaga także w walce z wirusami. Digestive+++ (najlepiej zażyć przed posiłkiem) z kolei wspomaga procesy trawienne, czyli przyniesie ulga zwłaszcza osobom borykającym się np. z zaparciami, natomiast Omega+++ (najlepiej zażyć razem z posiłkiem) efektywnie poprawia funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, m.in. poprzez uregulowanie poziomu cholesterolu czy polepszenie wydajności krążeniowej. Preparaty wchodzące w skład rodziny Laminine można zażywać zarówno profilaktycznie, jak i doraźnie. Początkowo wskazana dawka to 1 kapsułka dziennie, ale liczbę tabletek należy uzależnić od swojej indywidualnej sytuacji. Ponadto różne produkty można ze sobą łączyć, zapewniając swojemu organizmowi kompleksową suplementację.
Podczas terapii wskazane jest picie dużej ilości wody, która zwiększa przyswajalność składników odżywczych. Same kapsułki również najlepiej popijać wodą, trzeba też zwrócić uwagę na zdrową, zbilansowaną dietę. Efekty są zwykle zauważalne dość szybko – u niektórych nawet po kilku tygodniach. Wpływ na prędkość działania ma przede wszystkim stan zdrowia, ale także wiek i waga. Osoby starsze zazwyczaj powinny zażywać większe dawki preparatu, ze względu na to, że z wiekiem spada zdolność do przyswajania substancji odżywczych. Większa ilość kapsułek jest też wskazana u osób z nadwagą, które wykazują większe zapotrzebowanie na dobroczynne składniki zawarte w Laminine. Przed rozpoczęciem terapii należy zapoznać się z informacjami zamieszczonymi na opakowaniu, a także wskazówkami zawartymi w sklepie internetowym, w którym składamy zamówienie. Sprawdź Laminine w Polsce.

Laminine a rak


O Laminine usłyszałem pierwszy raz, kiedy jeszcze byłem w pełni zdrowy. Kolega w pracy opowiadał o cudownym suplemencie, który rzekomo pozwolił mu pozbyć się bólu reumatycznego. Faktycznie poruszał się znacznie sprawniej, ale wydawało mi się, że to bardziej kwestia ćwiczeń niż zażywania jakichś specyfików. Podchodziłem do tego sceptycznie tym bardziej, że zaczął zachwalać Laminine na wszystkie możliwe sposoby.

Nagle okazało się, że to lek prawie na wszystko, nawet na cukrzycę czy udar mózgu. Brzmiało to trochę jak duża przesada, machnąłem ręką i więcej się tym nie interesowałem. Do czasu.
Jakieś 2,5 roku temu lekarze zdiagnozowali u mnie nowotwór jelita grubego. Przestraszyłem się nie na żarty, bo rak brzmi prawie jak wyrok śmierci. Prognozy nie były zbyt przychylne, czekało mnie długie leczenie i niestety chemioterapia. Samo to słowo wywoływało u mnie ciarki i przerażenie. Wyobrażałem sobie siebie jako wrak, z którego niewiele zostanie. Może trochę zbyt nierozsądnie zacząłem szukać alternatywnych sposobów leczenia. Wiedziałam tylko, że chcę to przeżyć i muszę spróbować wszystkiego, bo inaczej może być za późno. 

Przypomniałem sobie wtedy o Laminine. To jednak nie wszystko, bo znalazłem wiele historii osób, które podobnie jak ja zmagały się z rakiem i co więcej, mówiły ze Laminine im pomogło, że są teraz zdrowi i w dobrej kondycji. Wiadomo, jak to jest, człowiek niby chce uwierzyć, ale jednak jest nieufny, zwłaszcza że to zupełnie obcy ludzie, piszący coś w sieci. Doszukiwałem się różnych zamiarów, nawet tego, że może ktoś te historie wymyśla. Mimo wszystko spróbowałem i nie żałuję, bo jestem zdrowy i cieszę się z życia, a historię z nowotworem mam już od roku za sobą i mam nadzieję, że nigdy nie wróci.
Muszę dodać tylko, że nie konsultowałem przyjmowania Laminine z lekarzem, postanowiłem zadziałać na własną rękę, a nie patrzeć tylko jak chemioterapia wyniszcza mój organizm. Nie przyjmowałem go tylko w dniach, kiedy miałem chemię. Przeczytałem gdzieś, że teoretycznie tak powinno się działać, ale wiem, że niektórzy przyjmowali Laminine cały czas, nie robiąc żadnych przerw. Sam nie wiem, który sposób jest lepszy, ja po swoim czuję się dobrze, także mogę go innym polecić. W sumie jedyne czego żałuje, to że nie zacząłem go brać wcześniej, tylko dopiero gdzieś po kilku miesiącach od diagnozy. Na początku słuchałem jedynie lekarzy, ale nie poprawiło to za bardzo mojego samopoczucia.

Dzisiaj jestem w pełni zdrowy i co najważniejsze, aktywny zawodowo i fizycznie. Mam dużo sił i zero problemów zdrowotnych. Przyjmuję raz na jakiś czas Laminine, kiedy potrzebuję większej regeneracji. Nie wiem, jakim cudem wyleczył mnie z nowotworu, ale nie jest to dla mnie ważne. Liczy się tylko fakt, że już po wszystkim. Dodam tylko, że nie odczuwałem żadnych efektów ubocznych, chociaż mój organizm i tak był wtedy osłabiony przez chemię. Moim zdaniem Laminine działa i to świetnie, a zawsze lepiej spróbować niż żałować później, że się nic nie zrobiło, bo brakowało odwagi czy zaufania. Poznaj opinie o laminine.

Zapraszam na: www.iskrazycia.pl
Zobacz jak kupić: http://www.iskrazycia.pl/zarejestrowac-konto-lpgn/

Skutki uboczne po Laminine


Wiem, że niektóre leki mogą negatywnie wpływać na samopoczucie. Jako że dużo interesuję się naturalnymi suplementami, jak usłyszałam o Laminine postanowiłam spróbować. Z początku wyczytałam, że pomaga zwłaszcza na cukrzycę, dlatego poleciłam go swojej cioci, która zmaga się z tą chorobą już od wielu lat i cały czas musi przyjmować mnóstwo leków. Najpierw niechętnie podeszła do tej kuracji, mówiąc że to pewnie kolejne nabieranie emerytów na pieniądze, ale ja byłam nieugięta. Sama kupiłam Laminine, aby ciocia nie musiała wydawać swoich pieniędzy, na wypadek, gdyby jednak suplement miał okazać się nieskuteczny. Ciocia najbardziej obawiała się skutków ubocznych, nauczona doświadczeniem przy innych specyfikach. Jej samopoczucie po zażyciu Laminine jednak znacznie się poprawiło i to w bardzo krótkim czasie, także potwierdzam, że suplement działa. Trzeba tylko wykazać się cierpliwością.
Sama również go wypróbowałam, ale o tym może za chwilę, tylko wrócę do tych skutków ubocznych, bo wiele osób się o nie pyta. Chciałabym wszystkich uspokoić. Dawkowanie, od jakiego zaczęła ciocia to: 1 Laminine, 1 Omega i 1 Immune dziennie. Z biegiem czasu zwiększyła dawkę trzykrotnie, bo przestała się jej obawiać. Jedyne skutki uboczne, jakie zauważyła to nadmierna senność, zwłaszcza po południu. Bywały dni, że potrafiła przespać kilka godzin w ciągu dnia, ale trwało to zaledwie kilka dni, może maksymalnie do 4-5. Później wszystko wróciło do normy.
Jeżeli chodzi o skutki uboczne, które zauważyłam u siebie, to problemy z wypróżnianiem. Może miało to jakiś związek z faktem, że zdecydowałam się na zażywanie Laminine z uwagi na problemy żołądkowe. Od lat cierpiałam na refluks żołądka i bóle brzucha, niestety leki nie za bardzo pomagały. Nawet zmiana diety przynosiła tylko chwilową ulgę, więc potrzebowałam czegoś co zadziała nie tylko doraźnie. Ja przyjmowałam 2 Laminine rano, 1 Omega, 2 Immune,1 Digestive. Wieczorem powtarzałam kurację. Z początku nie zauważyłam specjalnego działania, czułam się w miarę dobrze, ale kłopoty żołądkowe nadal dawały się we znaki. Kłopoty z wypróżnianiem utrzymywały się u mnie nieco krócej niż tydzień. Poczytałam jednak trochę w sieci i okazało się, że to w pełni normalne, podobnie jak senność występująca wcześniej u cioci. Niektórzy dodawali także, że wystąpić mogą również delikatne bóle, ale ja ich u siebie wcale nie zauważyłam, widać jest to zależne od organizmu i wrodzonej odporności. Po około 6 dniach problemy ustąpiły całkowicie, a ja od tej pory czuje się świetnie, a brzuch boli mnie już tylko sporadycznie, kiedy zjem zbyt dużo niezdrowego jedzenia, dlatego staram się też przestrzegać zdrowej diety.
Ze swojej strony mogę więc śmiało polecić Laminine. Nie ma sensu obawiać się efektów ubocznych, bo występują one sporadycznie, ja np. w przeciwieństwie do cioci, nie miałam żadnych problemów ze snem. Wszystkie skutki uboczne ustają jednak bardzo szybko, bo w krótszym czasie niż tydzień, dlatego to chyba normalna reakcja organizmu. Później jest już tylko lepiej. 

czwartek, 26 kwietnia 2018

Laminine a choroba Parkinsona

2 przypadki działania Laminine przy chorobie Parkinsona.

Ada A:
"Osiem lat temu u mojego męża zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Oczywiście lekarze przepisali mu leki, ale wydawało się, że jego stan się ciągle pogarszał. Do tego stopnia, że trząsł się cały czas, nie mógł chodzić bez pomocy. Był senny i mógłby spać do około 14 każdego popołudnia. 
Miał ogromne trudności z mówieniem, dlatego nie za bardzo chciał mówić, a kiedy to robił, trudno było go zrozumieć. Miał również wiele problemów jelitowych i cały czas musiał używać środków przeczyszczających. 
Zaczęliśmy używać Laminine dwa miesiące temu i chociaż na początku postęp był powolny, oto, gdzie mój mąż jest dzisiaj: mógł zmniejszyć o połowę dawkę leków a drżenie znacznie ustąpiło. Jego układ pokarmowy znowu działa bez żadnych środków przeczyszczających. Codziennie budzi się wcześniej i ma więcej energii. Jest w stanie lepiej chodzić i mówi o wiele więcej i wyraźniej. Laminina poprawiła również mój stan emocjonalny. 
Czuję się o wiele silniejsza, mam większą kontrolę i wiem, że jestem w stanie poradzić sobie z problemem opieki nad mężem. Fakt, że laminina w znacznym stopniu wpłynęła na stan męża, z pewnością ułatwiła opiekę nad nim. Jestem bardzo optymistycznie nastawiona do naszej przyszłości. Wiem tylko, że dzięki Laminine będzie coraz lepiej. Jestem bardzo wdzięczna za Laminine i LifePharm Global.

Emi S.:
"Kochani muszę się pochwalić cudowną wiadomością. Moja ciocia choruje na chorobę Parkinsona. Choroba ta, gdy postępuje przejawia się brakiem apetytu, problemy z jelitami i chory zaczyna rozmawiać nie na temat. 
Po tygodniu stosowania Laminine jest duża poprawa. Moja ciocia nabiera chęci do życia, powraca apetyt i co najważniejsze prowadzi rozmowę zupełnie logicznie. Kochani, to jest pierwszy tydzień, a już takie postępy – widać efekty. Laminine jest cudowna! Polecam każdemu. "

www.iskrazycia.pl

niedziela, 1 kwietnia 2018

Laminine u Pana po 50tce

Sławomir:
"Ja poznałem Laminine dzięki Erwinowi, widziałem filmik, w którym na scenie opowiada jak mu pomogła. Ja wyczuwam czy ktoś kłamie lub koloryzuje czy nie, a tu byłem zdumiony jak szybko wyszedł z udaru i problemów z prostatą i nie słyszałem żadnego fałszu. Przeglądnąłem też internet, a tu brak hejtu i negatywnych opinii. 

Pomyślałem to jest to. Podjąłem decyzję że, spróbuję zestawu 10 szt Family pack , bo tam jest wszystko. Niby jestem zdrowy ale mając 50 lat maszyna nie chodzi już jak dawniej. Brałem 2x1 Laminine, 1 Omegę +++, Digestive i Immune. Bardzo chciałem aby to zadziałało. 
Byłem chronicznie zmęczony, miałem ciśnienie 170/110, wstawałem jakbym w ogóle nie spał i bez apetytu na seks, jedzenie i zabawę. Po 3 dniach zauważyłem ze jestem spokojniejszy, wyspałem się tak, jak nigdy od 30 lat. Mam pogodny nastrój i uśmiecham się do siebie. Było to w październiku 2017, a wokół szaro, buro i ponuro, bo to jesień. 
W zasadzie byłem zdrowy, ale znacie to powiedzenie facet po 50 jest jak Meteorolog - z przodu opad z tylu wiatry. Lamininka z Omegą i Digestive przegnała wiatry, podniosła słupek rtęci do 50 stopni C na plusie i mimo nadwagi 25 kg przypomniałem sobie, jak to jest wrócić do młodych lat, gdy masz marzenia, plany i wszystko Tobie się chce. 

A teraz najlepsze na koniec, po miesiącu ciśnienie krwi spadło do 145/90 co jest dla mnie normalnym ciśnieniem, pięty spękane tak, że robiły się rany stały się gładkie, cera polepszyła się znacznie, kępka siwych włosów na głowie widoczna od 15 lat zniknęła, a na czole zaczęły wyrastać nowe włosy tam, gdzie ich dawno nie widziano :) Zauważyłem też, że gorzej słyszę informacje o jakiś epidemiach grypy, smarkających ludziach itp. To dotyczy innych i jest zwykłą propagandą. Ja jestem zdrowy i odporny na wszystko. Czy są jakieś skutki uboczne ? Tak. Mam tyle energii, że o 12 lub pierwszej w nocy muszę się zmuszać aby iść spać, bo mógłbym jeszcze pracować i pracować. Dzisiaj jeszcze nieśmiało opowiadam o tym innym wiedząc, że jestem zdrowym facetem, który i chce i może, żyć pełną piersią. Postawiłem też na nogi moją mamę 71 letnią, której przestał dokuczać kręgosłup tak pokrzywiony, że z bólu nie mogła wyleżeć dłużej niż do 4-5 nad ranem. Teraz jeszcze nie ma cudu ale jest zupełnie inna: pogodna, uśmiechnięta i lata jak fryga. Nawet wzięła sobie dodatkową pracę na pół etatu co pokazuje jak bardzo jej się chce i może. Próbowałem wcześniej witamin i suplementów z wielu firm, nic ale to nic nie może się równać z Laminine."

www.iskrazycia.pl

Laminine a ból kręgosłupa i rak płuc

"Jako że pracuję fizycznie, ciągle doskwierały mi silne bóle kręgosłupa, mam przewężenia między 4 i 5 oraz esowatym kręgiem lędźwiowym, do tego doskwierała mi podagra ( dna moczanowa ) dodatkowo, czego nie mogli zdiagnozować lekarze, dolna część stopy robiła się jakby martwa, nic w niej nie odczuwałem . 

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Laminine pomyślałem, że to pewnie jakaś ściema i kolejna firma wypuściła na rynek specyfik, który tak naprawdę w niczym nie pomoże. Pięć miesięcy temu zatelefonował do mnie Sławek i zapytał czy pamiętam jak obaj podsłuchiwaliśmy rozmowę o Laminine . Powiedział że wszystko sprawdził i że to działa. Powiedział również że inaczej się nie przekonam, jeśli nie spróbuję. 
Tak więc zacząłem swoją suplementację. Po około dwóch tygodniach wyraźnie odczuwałem zmniejszające się bóle kręgosłupa. A obecnie bóle ustały. Niekiedy, gdy się nadźwigam to odczuwam lekki ból, który jednak szybko ustępuje. 

www.iskrazycia.pl

Gdy zacząłem suplementacje, całkowicie odstawiłem lek na podagrę ( milurit ), lecz po tygodniu palce stopy zaczęły boleć, więc zażyłem jedną tabletkę. Od tamtej pory nie biorę w ogóle. Moja stopa przestała być martwa i odzyskałem w niej czucie. 

W grudniu ubiegłego roku moja 71 letnia mama zachorowała na zapalenie płuc , trafiła do szpitala, podobno wyzdrowiała i tuż przed świętami została wypisana. Dwa dni po świętach zatelefonowała do mnie mówiąc że się bardzo źle czuje , ma problemy z oddychaniem. Natychmiast zawiozłem ją do szpitala. Tam podawano jej jakąś tabletkę i inhalator. 
Po dwóch dniach mama idąc do toalety straciła przytomność i odeszła z tego świata na kilka minut. Po reanimacji trafiła na OIOM, pod respirator i była w śpiączce farmakologicznej. Po tygodniu parametry poprawiły się na tyle że została wybudzona. Niestety nikogo nie poznawała i niczego nie kumała. Po wypisaniu na oddział szpitalny, gdy mogła już przyjmować płyny, zdecydowaliśmy z siostrą że dyskretnie będziemy jej podawać Laminine. 

Lekarze w delikatny sposób sugerowali mi że mama będzie warzywkiem. Już po dwóch dniach mama zaczęła nas poznawać. Po tygodniu mogliśmy z nią prowadzić normalny dialog. Dzisiaj jest już w domu jest w pełni samodzielna i nie wymaga niczyjej opieki. 

Cud Lamininy działa, więc dzielę się informacją i zacząłem budować swoją strukturę. 
Życzę wszystkim aby oni i ich bliscy wracali do zdrowia.


www.iskrazycia.pl

czwartek, 8 marca 2018

Laminine a udar mózgu

"Ja miałem udar w 2010r. w marcu. Lamininę zacząłem brać z całkiem innego powodu i tam dość szybko osiągnąłem efekty. Moja miednica i kręgosłup dość szybko się uspokoiły . Ponieważ jednak cały czas odczuwam pewne efekty poudarowe, a zauważyłem, że laminina korzystnie wpływa na złagodzenie tych efektów, biorę dalej już praktycznie piętnasty miesiąc. Udar miałem prawostronny i jeszcze w 2016 roku prawa noga miała krótszy krok o ponad 5 cm w stosunku do nogi lewej. poza tym wyraźnie ją "ciągnąłem". 

W tej chwili różnica wynosi ok. 2 cm i jest prawie niezauważalna. Nogi w zasadzie nie ciągnę, chyba, że się bardzo zmęczę, ręka jest trochą mocniejsza, nie drży już przy byle wysiłku, jednym słowem może więcej. Po sześciu latach od udaru takich efektów nie oczekiwałem ale niektórym może być mało. Ponadto jestem znacznie spokojniejszy, trudniej jest wyprowadzić mnie z równowagi, co wcale nie znaczy , że się nie da. Postęp jest też jeśli chodzi o utrzymanie równowagi, chociaż nie jest idealnie. Cały czas się obserwuję i zauważam ciągłe aczkolwiek niewielkie zmiany na lepsze. 

www.iskrazycia.pl

Cierpliwości nauczyłem się walcząc 18 m-cy o względny powrót do pewnej stabilności i powrotu do normalności na tyle, że z dużymi ograniczeniami ale dopuszczono mnie do pracy . Wtedy niestety w Polsce i w Europie Lamininy nie znali. Natomiast ok. roku temu próbowałem wesprzeć przyjaciółkę lamininą , gdyż jej mama miała ciężki udar. Przez parę m-cy namawiałem ją na spróbowanie i chyba za długo się to ciągnęło, gdyż stan mamy mojej przyjaciółki się pogorszył, sparaliżowało ją całkowicie, ma ściskoszczęk i pokarmy podają przez rurkę zastrzykami. Tutaj była porażka. 
Namówiłem jednak tą osobę do brania tego co miała dostawać jej mama, bo bardzo przeżywała tą sytuację i załamywała się psychicznie i fizycznie. W tej chwili jest olbrzymia zmiana w psychice mojej przyjaciółki. Nie płacze nie stęka , a z niektórych absurdów naszej służby zdrowia potrafi się śmiać, Kiedyś to wyryczała mi się z bezsilności do słuchawki i oczywiście wykrzyczała z tej bezsilności. 

To się często powtarzało stąd moja decyzja. Efekt jest widoczny: psychicznie się podbudowała ale fizycznie czasami pada. Nie załamuje jej to jednak i po prostu robi swoje najlepiej jak potrafi i naprawdę efektywnie. Wielu by sobie po prostu odpuściło. Uważam jednak, że można było od razu próbować z lamininą, i szanse wtedy być może byłyby większe. Nie powiem jej jednak tego, bo człowiek z wielu powodów pewnych rzeczy nie robi, czasami, bywa też nieźle przestraszony przez lekarzy , którzy wymuszą branie pewnych leków ( najlepiej całej siatki ) bo tylko to ( wg niektórych) daje szanse i broń Boże żadnych suplementów ! Ja u siebie zaryzykowałem i sporo wydałem ale nie żałuję . Wiem,że było warto, nie znaczy to jednak, że zawsze się udaje. Myślę, że jednak warto próbować, bo tylko wtedy można dać sobie jakieś szanse, a jeśli ktoś mówi nie bo to jest za drogie, na własne życzenie tych szans się pozbywa."

www.iskrazycia.pl

środa, 7 marca 2018

Laminine a schizofrenia


"Witam, Chciałam opisać działanie Laminine na przypadku mojego taty i mojej rodziny. Mój tata lat 80 miał prawdopodobnie schizofrenie paranoidalną nie było to zdiagnozowane ale wszystkie objawy na to wskazywały (oskarżał wszystkich o trucie, był zamknięty w sobie nie ufał nikomu, wiecznie przygnębiony i niezadowolony). 
Zaczął przyjmować Laminine w październiku 2015 w dawkach: 2 laminine rano,1 omega w południe,1 immune, 1 digestive i 2 laminine wieczorem. Już w grudniu dało się zauważyć poprawę samopoczucia: zaczął częściej się śmiać, żartować i przestał oskarżać oprócz tego sam zauważył poprawę fizycznego stanu zdrowia (bo oczywiście nie wierzył w to że ma problemy typu schizophrenia jak to w takich przypadkach bywa). W tej chwili cały czas przyjmuje te same dawki Laminine, pije 2L wody dziennie i nie przyjmuje żadnych leków (wcześniej miał problemy z nadciśnieniem i podwyższone tętno, narzekał również na słabe nogi w czasie spacerów musiał się co jakiś czas zatrzymywać bo go nogi bolały). 
Teraz zauważył poprawę siły w nogach i lepiej mu się śpi. 
Czyli same plusy :)Ja osobiście miałam problemy z egzemą, astmą i alergią. Zaczęłam brać Laminine w październiku 2015 w dawkach 2 Laminine rano,2 omegi,2 immune,1 digestive, 1 Laminine wieczorem. 

W tej chwili nie mam żadnych problemów, nie przeziębiam się, mój organizm szybko się regeneruje czyli nie odczuwam zmęczenia jak kiedyś i nie biorę żadnych leków Podaje 1 Laminine, 1 omegę i 1 immune córce 14 letniej, która również mi nie choruje. Mój mąż również profilaktycznie bierze 1 Laminine dziennie i nie choruje. Oprócz tego ograniczamy przyjmowanie cukru i dietę wzbogaciliśmy większą ilością warzyw i owoców. Oczywiście staramy się unikać chemii w żywności. Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia :)"

Zapraszam na www.iskrazycia.pl

Laminine a borelioza

Enaila o takiej treści otrzymałem od znajomego Ryszarda K. "Tadeusz opisałem tutaj mój przypadek Długo zwlekałem z wiadomością jak ...